Najlepsze jest jedzenie najprostsze, nie miała co do tego wątpliwości. Ziemniaki pieczone na patelni z boczkiem i cebulą, do tego szklanka zimnego zsiadłego mleka, szczypta świeżego kopru a w wersji na duży głód jeszcze jajko sadzone albo duszony szpinak. Pamięta takie obiady z dzieciństwa. Najlepiej smakowały latem.
Wkurzało ją tylko, że mama je te ziemniaki łyżką od zupy. Miała bowiem twardą zasadę, że to co nie jest płynne, je się widelcem i koniec. Z resztą do perfekcji opanowała nabieranie widelcem z nadzianym kawałkiem ziemniaka zsiadłego mleka wprost ze szklanki.
Matka cieszyła się, że tak bardzo smakował jej ten zestaw. Podobnie zresztą jak gotowana kasza gryczana ze skwarkami i kefirem lub zabielana śmietaną zupa pomidorowa z lanymi kluskami, którą mogłaby jeść codziennie i się nie znudzić. W repertuarze był jeszcze barszcz czerwony z wyspą (czyli usypanymi na środku talerza gniecionymi ziemniakami) i naleśniki z dżemem. Cieszył ją ten brak wybredności córki. Nie dlatego, że nie lubiła wymyślać nowych dań czy gotować. Dlatego, że na takie menu było ją stać. O tym, że ulubione dania z dzieciństwa były wynikiem 8 lat bezrobocia matki w trudnym okresie transformacji ustrojowej, dowiedziała się, a raczej domyśliła się tego, gdy była już dorosła i sama prowadziła dom. Nie zdołało to jednak zepsuć jej wspomnień o tych obiadach – prostych i sycących, uczciwych a nigdy biednych.
Przepis na najlepszy obiad na świecie:
Kilka surowych obranych i pokrojonych w plastry ziemniaków wrzuć na rozgrzany olej. Można też użyć ugotowanych ziemniaków z wczorajszego obiadu, ale lepszą są surowe. Gdy się lekko zapieką, dorzucić cebulę i boczek (mogą to być także plastry szynki, kiełbasa a nawet mielonka turystyczna), sól i pieprz, Mieszać co jakiś czas drewnianą łyżką. Dusić pod przykryciem około 30-45 minut, w zależności od wielkości i ilości ziemniaków. Powinny być miękkie i lekko się rozpadać. Najlepsze są te przypieczone na brązowo lub te, które podczas mieszania przykleiły się do łyżki. Koniecznie podawać z kefirem lub kwaśnym mlekiem posypane świeżym koperkiem. Jeść widelcem lub łyżką.
Surówka z młodej kapusty:
Poszatkować młodą białą kapustę. Do miski dorzucić garść siekanego grubego szczypiorku i koperku. Przyprawić 2 łyżkami oleju rzepakowego, solą, pieprzem, płaską łyżeczką cukru i sokiem z ćwiartki cytryny. Podawać do pieczonych ziemniaków, grillowanego mięsa lub ryb.
P.S. Nie psuć smaku młodej kapusty żadnymi innymi dodatkami, broń Boże nie dodawać jogurtu, sosów sałatkowych ani włoskich ziół. Zaufać prostocie.